poniedziałek, 27 stycznia 2014

Bransoletki Missiu

     Jakiś czas temu zauważyłam, że bransoletki firmy Missiu rozsławia coraz większa rzesza celebrytek, zaczynają pojawiać się w drogeriach i dzięki temu stają się bardzo popularne w Polsce. Gdy zaczęłam zgłębiać temat okazało się, że to nie tylko subtelna biżuteria ale również ozdoba mająca znaczenia symboliczne. Głównie ma przekazywać nasze emocje, uczucia, nastrój w jakim się znajdujemy. 

Przykładowe motywy:

  • Motyl - wolność, delikatność, duchowość;
  • Serce - miłość, przywiązanie, szlachetność;
  • Czaszka - bunt, indywidualizm, nonkonformizm;
  • Koniczyna - szczęście, nadzieję, wiarę;
  • Pacyfka - pokój, tolerancję, świat bez wojen i nienawiści.



Jeśli jesteście ciekawe znaczenia innych wzorów zapraszam na stronę http://bosco-design.com/pl/


     Wzorów i kolorów jest naprawdę dużo i jeśli ktoś lubi delikatną biżuterię z pewnością znajdzie coś dla siebie. Mnie podobają się szczególnie bransoletki zaprojektowane przez Anne Muche. Motyw misia choć mogłoby się wydawać,że jest przeznaczony głównie dla dzieci to również w asortymencie sklepu można znaleźć rozmiar dla dorosłych. Bransoletki mają mnóstwo zwolenników jak i przeciwników. Jakie jest Wasze zdanie ? Podoba Wam się tego typu biżuteria czy jest zupełnie w innym guście od tej, którą nosicie? 









  Bransoletki Missiu wykorzystane zostały także w celu charytatywnym. Mowa tutaj o akcji „Kup pacyfę – wspieraj dzieci”, w którą zaangażowani byli Katarzyna Pakosińska, Anna Mucha, Katarzyna Zielińska i Maciej Musiał. Promowali noszenie bransoletki Missiu z motywem pacyfy. Dzięki temu każde 20% ze sprzedaży zostanie przekazane na rzecz Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce, które pomaga dzieciom opuszczonym i osieroconym. Sama jestem zwolennikiem wykorzystywania mody do wyższych celów i jak najbardziej pochwalam tego typu przedsięwzięcia. 






     

6 komentarzy:

  1. Ja te bransoletki dostałam na spotkaniu Vinted, jeszcze nie miałam okazji ich założyć :) Najbardziej podoba mi się ta od Anny Muchy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Także dostałam na spotkaniu Vinted! :) Jestem zadowolona z obu- szkoda mi je zakładać, dlatego... leżą sobie jeszcze w szafce- ale są śliczne! A MISIOWA- przeurocza! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba sobie jedna sprawie :>>

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się ich idea, ale mam wrażenie, że taka włóczkowa? materiałowa biżuteria szybko się brudzi i wygląda nie dobrze, po długim czasie noszenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koronka jest delikatna i fakt - może łatwo ulec zabrudzeniu. Ja swoją nosze już jakiś czas i nie zauważyłam by się zniszczyła ale możliwe, że to tylko kwestia czasu:)

      Usuń
  5. Widziałam je w hebe i szczerze mowiac zastanawiiallam sie czemu one maja sluzyc bo wygladaja bardziej jak bransoletki dla 7latki a nie dla doroslej kobiety, a u ciebie znalazlam odpowiedz! :)

    www.huge-fridge.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń